Pewnie nieraz zastanawiałeś się czy to, w jaki sposób czyścisz uszy jest wystarczające. Na pewno słyszałeś, że stosowanie patyczków do tego przeznaczonych, jest niewłaściwe i wcale nie zapewnia odpowiedniej higieny uszu, może natomiast wywołać w nich stan zapalny. Co należy więc robić, by prawidłowo zadbać o przewody słuchowe?
Konsekwencje złego czyszczenia uszu
Nieprawidłowa higiena uszu może doprowadzić do bardzo poważnych negatywnych efektów, które są w stanie wywołać wiele chorób w naszym organizmie. Dlaczego o tym mówimy? Ponieważ nasz laryngolog bardzo często przyjmuje pacjentów, którzy zrobili sobie w ten sposób krzywdę. Odnotował on również przypadki długotrwałego uszkodzenia przewodu słuchowego na skutek przewlekłego stanu zapalnego, bo stan patologiczny trwał zbyt długo, by można było coś z tym jeszcze zrobić. Niestety, pacjenci bardzo często ignorują lub bagatelizują bóle ucha. Z tego powodu Dr Przemysław Gwóźdź postanowił podzielić się podstawowymi zaleceniami odnośnie higieny uszu tak, by ich samodzielne czyszczenie było całkowicie bezpieczne i dawało same dobre efekty.
Przejdźmy zatem do rozmowy z Panem Doktorem Przemysławem Gwóździem.
Czemu w uszach pojawia się woskowina?
PG: Obecność woskowiny w uszach wcale nie świadczy o tym, że coś z nimi jest nie tak. To naturalne, że jest ona produkowana, ponieważ pełni liczne funkcje, m. in. te pozwalające na utrzymanie prawidłowego stanu fizjologicznego przewodów słuchowych i zachowanie ich w zdrowiu. Jest ona produktem pracy gruczołów łojowych i woszczynowych. W swoim składzie zawiera to, co czyści kanał słuchowy, mianowicie zrogowaciałe komórki naskórka. Taka masa przemieszcza się od błony bębenkowej na zewnątrz. Jest to możliwe dzięki ruchom żuchwy i w małym stopniu małżowiny usznej.
Jakie są funkcje woskowiny?
PG: Tak, jak wspomniałem, woskowina jest produkowana, by zachować kanał słuchowy w zdrowiu. Dlatego przemieszczając się usuwa ona martwy naskórek, a wraz z nim zanieczyszczenia i drobnoustroje, ponieważ jako substancja ma działanie antybakteryjne. Ponadto pełni też rolę nawilżacza dla skóry w narządzie słuchu.
Skoro produkcja woskowiny jest naturalnym stanem, to czy należy czyścić uszy?
PG: Z higieną uszu chodzi o to, by pozbywać się nadmiaru wydzieliny, a nie usuwać ją do cna. Obiektem higieny powinna być woskowina, która dzięki przesuwaniu się na zewnątrz, ląduje ostatecznie w zewnętrznej części ucha. To jej możemy się bezpiecznie pozbyć np. za pomocą ciepłej wody z dodatkiem delikatnego mydła. Nie mają sensu dostawanie się do wewnętrznych partii i próby wyskrobywania woskowiny, chyba że zależy nam na złapaniu infekcji ucha.
Kiedy zatem pojawia się problem związany z higieną uszu?
PG: Kłopot robi się wtedy, gdy woskowina zalega. Odpowiada za to czasem anormalna budowa narządu albo choroby skóry. Odkładanie woskowiny może wynikać z warunków otoczenia, tzn. jego dużego zanieczyszczenia pyłami. Niektórzy Pacjenci mają taką specyfikę pracy. Kolejny i najczęstszy powód to nieprawidłowe czyszczenie uszu, np. za pomocą patyczków kosmetycznych, które w dużej mierze przepychają substancję do środka. Czasami winne są zatyczki do uszu stosowane na noc lub słuchawki douszne noszone w ciągu dnia. Powodem jest również sama produkcja woskowiny, która może zachodzić w nadmiarze. A stąd już niedaleko do ukształtowania się czopu woskowinowego.
Jak objawia się powstanie takiego czopu?
PG: Pacjenci skarżą się wówczas na gorsze słyszenie, szumy, piszczenie w uszach, uczucie zatkania kanału, dziwne kłucie i ból. Te dwa ostatnie objawy mogą obejmować nawet całą głowę.
Jak można zapobiec takim konsekwencjom?
PG: Oczywiście, nabrać odpowiednich nawyków higienicznych, związanych z czyszczeniem uszu.
Jak zatem prawidłowo czyścić uszy?
PG: Higienę uszu należy wykonywać tylko wtedy, gdy woskowina dotrze do ucha zewnętrznego lub regularnie, gdy wiemy, że mamy tendencję do jej zalegania w kanale. Jeżeli chodzi o zbieranie się woskowiny wewnątrz uszu, tutaj prawidłowe czyszczenie wykonuje się za pomocą specjalnych preparatów, dostępnych w postaci sprayu i kropli, które można kupić w aptece lub wybrać to, co na pewno przyniesie ulgę – czyszczenie przeprowadzone przez laryngologa.
Higiena uszu – dlaczego nie wolno o niej zapominać ani z nią przesadzać?
Czyszczenie uszu w prawidłowy sposób i w odpowiednim czasie, to element profilaktyki, który jest podstawą zapewnienia narządowi słuchu stanu zdrowia. Jak nadmienił w rozmowie Pan Doktor Przemysław Gwóźdź, nie wolno przesadzać z czyszczeniem uszu, bo może ono odnieść całkiem odmienny skutek.
Higieny uszu dokonuj za pomocą przeznaczonych do tego płynów. Natomiast jeżeli pojawiają się u Ciebie jakiekolwiek problemy z przewodami słuchowymi, nie bagatelizuj objawów, skonsultuj się z lekarzem w celu uzyskania diagnozy i odpowiednio dostosowanego leczenia.